EN

20.10.2014 Wersja do druku

Teatr Ibsena, teatr Siemaszkowej, teatr Rzeszowa

Nowy jubileuszowy sezon w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie, poświęcony pamięci patronki teatru, otwiera wyjątkowa premiera. Powodów wyjątkowości jest kilka. Przede wszystkim, to pierwszy od niemal siedemdziesięciu lat dramat Henrika Ibsena inscenizowany na tej scenie - pisze do e-teatru Katarzyna Joanna Maćkała.

"Nareszcie! Po całym szeregu sztuk chybionych, bezcelowych i pustych, które zgoła niepotrzebnie wyszły spod piór autorskich i równie niepotrzebnie przesunęły się przez krakowską scenę - zobaczymy w sobotę dzieło wielkiej miary, poczęte w głębiach jednego z najpotężniejszych umysłów twórczych naszej epoki." Lucjan Rydel, "Czas", 1900 r. "Hedda Gabler" to sztuka, w której przed laty święciła triumfy patronka teatru, a w latach 1945-1947 jego dyrektor, Wanda Siemaszkowa. Właśnie ona, jako reżyserka, wystawiła w Rzeszowie Ibsena w roku 1946, w czasach, kiedy w Polsce nie był grany wcale, pokutując na swoistym indeksie aż do roku 1954 (wyjątkiem były spektakle "Wroga ludu" grane na gruzach zniszczonej przez "wrogów ludów" Warszawy). Wówczas, u początku działania stałej, zawodowej sceny w Rzeszowie, Siemaszkowa wystawiła "Dom lalki" - być może najbardziej kontrowersyjną sztukę drugiej połowy XIX wieku, dramat, w którym sama artystka wiele l

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Katarzyna Joanna Maćkała

Data:

20.10.2014

Realizacje repertuarowe