EN

8.10.2014 Wersja do druku

Kraków. "Msza" z Janem Peszkiem i Bogdanem Brzyskim

Msza jest wydarzeniem z porządku religii i teatru, sztuki - dwóch żywiołów, które dziś stanowią o postawach wobec życia rozpowszechnionych wśród Polaków - tej katolickiej i tej świeckiej. Czy msza święta odprawiona przez artystów na scenie Narodowego Starego Teatru może nas zjednoczyć, przekonamy się podczas 39. Krakowskich Reminiscencji Teatralnych.

Czy rytuał, oddający cześć katolickiej wspólnocie, odprawiony w miejscu oddającym cześć wspólnocie świeckiej, ma szansę dokonać cudu przemienienia przepaści w pomost, sprawić, by runęły mury, byśmy siedli do wspólnej wieczerzy i wzajemnie karmili się okruchami miłości - to pytania, które zadają Artur Żmijewski i Igor Stokfiszewski. Czy Ten, który żyje i króluje na wieki wieków, potrafi jeszcze w mszy świętej dosłuchać się prośby: "Nie zważaj na grzechy nasze, lecz na wiarę swojego Kościoła i zgodnie z Twoją wolą napełniaj go pokojem i doprowadź do pełnej jedności"? - pytają Artur Żmijewski i Igor Stokfiszewski, twórcy "Mszy", która już 12.października zostanie wystawiona na deskach Narodowego Teatru Starego w Krakowie. W głównych rolach zobaczmy Jana Peszka i Bogdana Brzyskiego. My, Polacy, jesteśmy podzieleni i skonfliktowani. Myślimy o sobie nawzajem z nienawiścią, z pogardą. Dzielą nas mury polityki i religii, mury sztu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

08.10.2014

Festiwale