Studenci z Polski i zagranicy rozpoczęli w piątek naukę w szkole filmowej. W dniu inauguracji otwarta została galeria - Szklarnia Szkoły Filmowej, która znajduje się w budynku Centrum Dydaktyki Nowych Mediów. Prezentowana jest w niej wystawa "Ciągłości i kolizje".
Jak poinformowała rzeczniczka uczelni Marzena Bomanowska, w piątek indeksy dostało ponad 100 nowych studentów. Najwięcej, bo 32 osoby, uczyć się będą na wydziale operatorskim i realizacji telewizyjnej; o dwie mniej - na wydziale reżyserii filmowej i telewizyjnej. 27 studentów zamierza studiować na wydziale operatorskim i realizacji telewizyjnej; 25 na wydziale aktorskim. W sumie w łódzkiej Szkole Filmowej uczy się ponad 900 osób, w tym 56 obcokrajowców, a wśród nich 18 Polaków z zagranicy. Rektor uczelni Mariusz Grzegorzek powiedział m.in., że szkoła filmowa jest niezwykłym miejscem, w którym tworzy się autorski program nauczania sztuki filmowej i do której dostaje się grupa wybrańców. Zwracając się do nowych studentów zaznaczył, że choć znajdują się na uczelni artystycznej, to jednak jest to szkoła, w której obowiązują pewne zasady - nauka, zaliczenia i zdawanie egzaminów. "Ale jest to też miejsce wzajemnej wymiany myśli" - dodał.