EN

3.10.2014 Wersja do druku

Lublin. Wojna w teatrze

Na internetowym forum ktoś szkalował Teatr Muzyczny i jego dyrektora. Trop zaprowadził do komputera... wieloletniej flecistki i chórmistrz. A raczej byłej chórmistrz.

- Nie walczę z teatrem, bo go kocham. Ale nie jest dobrze, kiedy ekonomia oraz prywatne poglądy i gust zaczynają górować nad dobrem artystycznym instytucji - mówi Agnieszka Tyrawska-Kopeć, wieloletnia flecistka i chórmistrz Teatru Muzycznego w Lublinie. Kilka tygodni temu dyrektor Krzysztof Kutarski zwolnił ją z pracy za działanie na szkodę instytucji. Kobieta twierdzi jednak, że wyrzucono ją z teatru, bo dyrektor po prostu jej nie lubi. Sprawa wzbudza wiele emocji, ponieważ Tyrawska-Kopeć była przewodniczącą związków zawodowych. A to oznacza, że bez zgody zarządu związkowców dyrektor nie mógł zwolnić jej z pracy. Prawo pozwala jednak na odstępstwo od tego przepisu w przypadku szczególnie niemoralnego, budzącego dezaprobatę czy wywołującego zgorszenie zachowania pracownika. Taka decyzja musi mieć jednak mocne podstawy i być rzetelnie udokumentowana. Szkalowała dobre imię Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dyrektor Krzysztof Kutarski ma dowo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wojna w teatrze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin nr 290

Autor:

Tomasz Kowalewicz

Data:

03.10.2014