Nowy sezon artystyczny wielbiciele Bałtyckiego Teatru Tańca przywitają z pewnym zaskoczeniem. Zespół Izadory Weiss bardzo się zmienił. Nie ma w nim m.in. liderek z ostatnich lat - Franciszki Kierc i Amalii Forrest.
Na scenie Opery Bałtyckiej w spektaklu "Sen nocy letniej" [na zdjęciu] 27 i 28 września zadebiutowały tancerki Naya Monzon Alvarez (w partii Hermii), Tania Verdejo Vazquez (zatańczyła partię Hipolity) i Julia Sanz Fernandez wystąpiła w roli jednego z elfów. Z kolei Jacopo Grabar zatańczył partię Oberona. Natomiast w grupie rzezimieszków Polak Beniamin Citowski wystąpił jako Dzióbek i Ściana. Z kolei w rolach żołnierzy przedstawienia "Śmierć i dziewczyna" zatańczyli Polak Beniamin Citkowski oraz pochodzący z Ukrainy Oleksandr Khudimov. Tak liczna nowa reprezentacja to nie tyle dodatkowe wzmocnienie zespołu, co przebudowa zespołu, która w tak dużej mierze wcale nie była planowana. Nie ma w Bałtyckim Teatrze Tańca Harry'ego Price'a, Graziano Bongiovanniego i liderek BTT w ostatnich latach - komplementowanej w każdym spektaklu, niezwykle zdolnej Amelii Forrest oraz prawdziwego symbolu teatru Izadory Weiss - Franciszki Kierc. - Częściowo te zmiany by�