EN

31.10.2005 Wersja do druku

Pokazać umieranie

"Oskar i pani Róża" Erica-Emmanuela Schmitta w reż. Anny Augustynowicz w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Recenzja Gazety Studenckiej

Przyznam, że dawno żaden spektakl nie poruszył mnie tak jak "Oskar i pani Róża" Erica-Emmanuela Schmitta w reżyserii Anny Augustynowicz. Nie spodziewałam się tego po "światowym bestsellerze na miarę Małego Księcia" - jak określa się książeczkę Schmitta. Historia opowiada o dziesięcioletnim chłopcu umierającym w szpitalu na białaczkę, który za namową wolontariuszki - Cioci Róży - pisze listy do Pana Boga. Oskar opisuje świat ciężko chorych dzieci oraz świat dorosłych, którzy robią wszystko, żeby nie zmierzyć się z tematem śmierci. Z trochę łzawego i czułostkowego tekstu (w końcu nie każdy przepada za refleksjami natury ogólnej w stylu "Małego Księcia") reżyserce udało się zrobić głęboki i poruszający spektakl. Kluczem do sukcesu jest zachowanie przez aktorów dystansu do granych postaci oraz do siebie nawzajem. To właściwie dwa przeplatające się monodramy grane w sterylnej przestrzeni szpitalnych pokoi. Ubrani na czarno aktorzy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

www.studencka.pl

Autor:

Natalia Fijewska-Zdanowska

Data:

31.10.2005

Realizacje repertuarowe