Z pokaźnego stosu zaproszeń, jakie zwykle otrzymuję, po otwarciu kopert wysunął się list z poznańskiego Teatru Nowego. Niech mi wybaczy nadawca, że ujawnię treść: "Szanowny Panie, zgodnie z naszym zwyczajem pragniemy zaprosić Pana na naszą premierę komedii Aleksandra hr. Fredry "DAMY I HUZARY" w reżyserii Janusza Nyczaka... Jednocześnie z przykrością informujemy, że w związku z trudną sytuacją finansową - teatrów w Polsce ograniczajmy zaproszenie premierowe do jednej osoby. Mamy jednak nadzieję, że ta zmiana nie zniechęci Pana i spotka się ze zrozumieniem w tej tak trudnej dla kultury chwili, w której szczególnie potrzebujemy wsparcia naszych sprawdzonych Przyjaciół. Z wyrazami szacunku Dyrektor Naczelny i Artystyczny, Eugeniusz Korin". Sprawa wydaje się na pozór drobna i jakby oczywista. List napisany w sposób elegancki zachęca do wspólnego oszczędzania - na rzecz gwałtownie biedniejących teatrów. Spowoduje zapewne
Tytuł oryginalny
Zaproszenie
Źródło:
Materiał nadesłany
Przekrój nr 2334