EN

20.09.2014 Wersja do druku

Ciągnie mnie do człowieka

Jest pełna wiary, ale boi się, cierpi, płacze. Nie można od niej oderwać wzroku. To opowieść o pierwszej kobiecie w kosmosie, poruszająca historia z pełną emocji twarzą Julii Kijowskiej na pierwszym planie. To spektakl w reżyserii Wojciecha Farugi, który został przeniesiony na ekran w ramach projektu "Teatroteka" - z Wojciechem Farugą, dramaturgiem i reżyserem, rozmawia Przemysław Gulda z Gazety Wyborczej - Trójmiasto.

Przemysław Gulda: Co cię skłoniło do uczynienia bohaterką spektaklu pierwszą kobietę w kosmosie, Walentynę Tierieszkową? Wojciech Faruga [na zdjęciu]: Tym razem zaczęło się od formy nie od treści. Poznałem fantastyczne panie z Warszawskiego Żeńskiego Chóru "Harfa", który powstał w latach siedemdziesiątych, koncertując zwiedził wtedy prawie cały świat, a na pewno całe "demoludy", a teraz wciąż trwa, trochę na przekór historii i wszystkiemu co się wokoło dzieje. Razem zrobiliśmy dość specyficzną wersję "Klątwy" Wyspiańskiego i miałem apetyt na coś więcej. Julię Kijowską znam tyle lat, że mogłaby poczuć się urażona, że ją z tego publicznie rozliczam więc przemilczę. To była intuicja połączenia dwóch żywiołów: Julii i chóru, stworzenia nowej jakości muzyczno-teatralnej. Intuicja, która żądała jakiejś wielkiej historii do opowiedzenia. Wtedy przeczytałem esej Jacka Hugo-Badera "Walentyna Twist" i wiedziałem, że mam ju�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ciągnie mnie do człowieka

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto online

Autor:

Przemysław Gulda

Data:

20.09.2014