EN

17.09.2014 Wersja do druku

Co dalej z Mieszkowskim? Salomonowe wyjście z niewiadomą

Trójporozumienie minister kultury Małgorzaty Omilanowskiej, marszałka dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego i Krzysztofa Mieszkowskiego, dyrektora Teatru Polskiego, przyniosło rozwiązanie - decyzję komentują dyrektorzy teatrów Jan Klata i Konrad Imiela oraz marszałek Dolnego Śląska Radosław Mołoń, który dwa lata temu proponował przekazanie władzy w teatrze menedżerowi.

Jan Klata, dyrektor Starego Teatru w Krakowie Pozostawienie Krzysztofa Mieszkowskiego w Teatrze Polskim to bardzo dobra decyzja. Jednak jeszcze nie wiadomo, kto zostanie przydzielony mu do zarządzania teatrem, a to kwestia kluczowa. Kolejnym pozytywem jest to, że decyzję o powołaniu dyrektora naczelnego podejmować będzie minister kultury, ale swoje zdanie będzie mógł mieć także Krzysztof. Co prawda uważam, że to idealistyczne podejście, że jest w nim dużo wiary, ale nic innego nie pozostaje. Mam nadzieję, że uda się kogoś znaleźć, kto będzie przedkładał dobro kultury nad zysk, choć to niemal utopijne, o czym świadczy doświadczenie Grzegorza Jarzyny z Michałem Merczyńskim czy Krzysztofa Warlikowskiego z Karoliną Ochab. Ale szukać trzeba. Najistotniejsze jest, że była wola rozmowy, chęć znalezienia wspólnego rozwiązania, w czym widzę ogromną rolę minister Omilanowskiej. O jej merytorycznym podejściu świadczy też decyzja o przepro

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co dalej z Mieszkowskim? Salomonowe wyjście z niewiadomą

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 216

Autor:

Agata Saraczyńska

Data:

17.09.2014

Wątki tematyczne