Zbigniew Ryś wraz z swoją siostrą Zofią Rysiówną uratowali w 1940 r. Jana Karskiego z rąk gestapo. We wtorek jego wnuczek, aktor płockiego teatru Sebastian Ryś, wystąpi w Płocku z monodramem o słynnym Polaku.

"Zupa rybna w Odessie" to sztuka, w której alianci (odwrotnie niż w rzeczywistości) uwierzyli w informacje Karskiego o Holocauście i powstrzymali Niemców. W spektaklu Karski staje się wybawcą i zyskuje niesamowitą popularność. Powstaje o nim mnóstwo filmów, bohater udziela dziesiątek tysięcy wywiadów. A Polska rozciąga się od Gdańska po Odessę. Scenariusz sztuki napisał Szymon Bogacz, reżyserią monodramu zajęła się Julia Mark. Ryś [na zdjęciu] wciela się w niej w m.in.: emerytowanego oficera gestapo, zwolennika teorii spiskowych, kochankę Roosevelta, a nawet w Hitlera. Sztukę obejrzymy we wtorek o godz. 18 w Muzeum Żydów Mazowieckich. Wstęp wolny. 23 września, też o godz. 18, na zakończenie Dni Karskiego w Płocku wykład "Wiadomości o zagładzie. Przypadek Jana Karskiego" w bożnicy wygłosi dr hab. Dariusz Libionka.