"Sława powtarzała swoim bliskim, że każdy ma do przebycia określoną ilość kroków" - powiedział jeden z przyjaciół zmarłej tydzień temu aktorki Sławy Kwaśniewskiej. We wtorek kilkuset poznaniaków pożegnało ją na Cmentarzu Górczyńskim.

Sława Kwaśniewska była znaną aktorką filmową i teatralną, pracowała w Teatrze Nowym. Na jej pogrzeb przyszli znani aktorzy, m.in. Wiesław Komasa, Tadeusz Chudecki, Mieczysław Hryniewicz. "Są tutaj wszyscy, którzy ukochali Ciebie, jak Ty ukochałaś Wielkopolskę" - mówił ksiądz prowadzący ceremonię. Podczas pogrzebu odczytano list od Izabelli Cywińskiej (szefowej Teatru Nowego w latach 70. i 80.) i Janusza Michałowskiego. Nazywali zmarłą "królową matką". "Prowadziłaś, uczyłaś, doradzałaś przez cały ten czas, kiedy byłaś z nami (...). Bo byłaś aktorką nie tylko kreacyjną, ale do bólu profesjonalną" - napisali. I dodali, że odeszła do "Niebieskiego Teatru". W imieniu Telewizji Poznańskiej głos zabrał Stefan Mroczkowski, a na koniec został odczytany wiersz "Modlitwa Polska" Stanisława Balińskiego. Zgodnie z życzeniem zmarłej uczestnicy pogrzebu zostali zaproszeni "na wódeczkę", by powspominać artystkę w dobrym nastroju.