EN

2.09.2014 Wersja do druku

Benefis Mirosława Neinerta na zakończenie lata w Korezie

Mirosław Neinert, aktor, reżyser, konferansjer, dyrektor Teatru Korez świętował w sobotę swój benefis. Na scenie czekali na niego przyjaciele, na widowni zakochana w nim publiczność, a w kulisach kubeł zimnej wody - relacjonuje Polska Dziennik Zachodni.

Chińczycy prosto z Pekinu, Tomasz Jachimek, Jarosław Nohavica, Maria Meyer, Grażyna Bułka - tak Mirosław Neinert w sobotę świętował swój benefis. A to tylko niektórzy z gości i zaledwie ułamek atrakcji, które czekały i na bohatera wieczoru, i na publiczność, która przyszła na schody przed Centrum Kultury Katowice. W sobotę 30 sierpnia tutaj właśnie, na scenie Letniego Ogrodu Teatralnego Korezu odbywał się ten jubileusz. Neinert to na Śląsku postać-instytucja, artysta wyjątkowo kochany przez publiczność, dlatego na godzinę przed rozpoczęciem jubileuszu na Placu Sejmu Śląskiego, przed Centrum Kultury Katowice, kolejka widzów wiła się przez cały plac aż do ulicy Wojewódzkiej. Niektórzy przyszli z własnymi rozkładanymi krzesełkami turystycznymi. Przydały się. Neinert to aktor, reżyser, dyrektor i współzałożyciel Korezu. W sobotę, jak to w wypadku benefisów jest w zwyczaju, przyjaciele artyści przygotowali mu specjalnie na tę okolicz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Benefis Mirosława Neinerta na zakończenie lata w Korezie

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Zachodni online

Autor:

ł

Data:

02.09.2014