Bella Skyway Festival w tym roku nawet nie udawał, że znajduje się na rozdrożu między sztuką współczesną a rozrywką. Impreza ostatecznie traci swój artystyczny charakter - pisze Grzegorz Giedrys w Gazecie Wyborczej - Toruń.
Tandeta jak z Bollywood albo z San Remo, reklama popularnej sieci klubów nocnych, italo disco - tak złośliwcy komentowali w internecie iluminację ul. Szerokiej, którą przygotowali Włosi z grupy Mariano Light. 50 tys. mikrolamp LED, 1200 lamp imitujących gwieździste niebo oraz 150 lamp jak płatki śniegu - czy z tego rodzaju materiałów da się przygotować coś dalekiego od kiczu? Spektakl przygotowany przez Włochów można porównać z widowiskiem, które rozpoczęło w maju teatralny Kontakt. Niemcy z teatru Titanick pokazali przedstawienie plenerowe "Ogniste ptaki", które ociekało kiczem, ale jednocześnie tym kiczem z szelmowską wirtuozerią się bawiło, zanurzając go w popkulturowych nawiązaniach i relacjach. Owszem, pokaz ziejących ogniem maszyn był tandetny, ale tandeta była w pełni siebie świadoma, a to tylko dodawało uroku tej plenerowej komedii. Włosi pokazali nam sztukę pozbawioną tej autokrytycznej refleksji. Ich widowisko ekscytowało, podno