Jeden ze swoich przebojów - "Czarną komedię" Petera Shaffera w częściowo zmienionej obsadzie wznawia Teatr Powszechny. W głównych rolach kobiecych zobaczymy dwie młode aktorki Edytę Olszówkę i Dominikę Ostałowską. Nastąpiła awaria oświetlenia. Awangardowy rzeźbiarz i jego nowa narzeczona w ciemnościach zmagają się z jej tatusiem, parą trudnych sąsiadów i jego poprzednią narzeczoną. - Przyznam się, że w pierwszym momencie byłam zaniepokojona. Mam się potykać co chwila, bo jest ciemno? Co ja jestem Flip i Rap? Po kilku próbach zmieniłam zdanie. To mają być gagi i nie można się tego wstydzić... Kiedy w "Czarnej komedii" Edyta udaje sprzątaczkę, to nie mogę oderwać od niej oczu i opanować śmiechu - mówi Dominika Ostałowska. Przekład - Małgorzata Semil, reżyseria - Marek Sikora, reżyseria wznowienia - Piotr Kruszczyński, scenografia - Grzegorz Małecki. Występują również: Elżbieta Kępińska, Kazimierz Kaczor, Piotr
Tytuł oryginalny
Komedia po ciemku
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza+Gaz.Stołeczna nr 225