Wojciech Kępczyński, reżyser najgłośniejszych w Polsce inscenizacji musicalowych, przygotowuje w łódzkiej operze "My Fair Lady". Dyrektor teatru Roma właśnie rozpoczął poszukiwania artystów. Stołeczna Roma jest ewenementem w skali kraju. Dyrekcja nie ma etatowego zespołu. Dotacja (10 mln zł) idzie na utrzymanie teatru i pensje pracowników. Kolejne, bardzo udane, zrealizowane z rozmachem musicale "Miss Saigon" (2000 r.), "Koty" (2004 r.), "Taniec wampirów" (2005 r.) i "Upiór w operze" (2008 r.) odniosły ogromny sukces frekwencyjny Na "Upiora..", który ma być grany na pewno aż do połowy przyszłego roku, sprzedawane są nawet wejściówki na miejsca stojące (!). Dzięki tak ogromnemu zainteresowaniu zysk ze sprzedaży biletów jest niebagatelny i zostaje wykorzystany na realizację kolejnych spektakli. Po raz pierwszy od dziesięciu lat Wojciech Kępczyński będzie pracował poza Romą. - Zostałem zaproszony przez dyrektora Marka Szyj
Tytuł oryginalny
Pomysły na musical
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Łódź nr 53