EN

15.11.1987 Wersja do druku

Przed premierą "Trans-Atlantyku"

Z reżyserem ANDRZEJEM PAWŁOWSKIM rozmawia ROMANA KONIECZNA

- Zadebiutował pan jako reżyser głośnym przedstawie­niem "Pornografii" Gombro­wicza. Co było przedtem? - Studia na wydziale psy­chologii Uniwersytetu War­szawskiego, po ich ukończeniu - dwa lata pracy na etacie psychologa w Ośrodku Tera­pii Rodzin w Warszawie i ukończone w 1983 r. studia re­żyserskie w warszawskiej PWST. - Zapytam niedyskretnie, czy lecząc cudze rodziny zało­żył pan własną i dobrze sobie z nią radzi? - Mam żonę, która jest dziennikarką, i 9-letnią córkę. Moja rodzina jest cudowna. - Co dało panu impuls do studiowania reżyserii? - Umyśliłem to sobie jeszcze w trzeciej licealnej, po obejrzeniu dwóch przedsta­wień Grotowskiego: "Księcia niezłomnego" i "Apocalipsis-cum figuris", które zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Za­pragnąłem wtedy zajmować się teatrem. Wiedząc, że od kandydatów na wydział reży­serski wymagane jest wyższe wykształcenie, po maturze po­szedłem na psychologię, po­nieważ rzeczywiśc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przed premierą "Trans-Atlantyku"

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Opolska nr 267

Data:

15.11.1987

Realizacje repertuarowe