EN

1.07.2014 Wersja do druku

Zrób sobie teatr odc. 5

"Bluźnierstwo nie przejdzie, kibole już szykują maczety!
My z ONR, Młodzieżą Wszechpolską i oburzonymi katolikami zrobimy takie protesty, że wam odechce się bluźnić!"*

Kilku mnie otoczyło, na przystanku autobusowym w środku miasta - opowiada Karol Smaczny. Od kiedy zobaczyłem go w "Marat/Sade" w Wierszalinie wiedziałem, że kiedyś będę chciał z nim pracować. - Miałem 16 lat, szczeniak. Nic nie robili, tylko oddzielili od reszty czekających na autobus. Nikt nie zareagował. Mówił jeden, najsilniejszy. Spokojnie, niby nic. Spytał o godzinę. Miałem zegarek, ładny, dostałem w prezencie, byłem z niego cholernie dumny. Wiedziałem, że zabiorą. Powiedziałem, że nie mam. A ten do mnie: myślisz, że nie widziałem jak godzinę sprawdzałeś? Widzisz, chciałem żebyśmy zostali kumplami, ale mnie oszukałeś, cwelu. Za to ci teraz mordę obijemy. Zima 2012. Grzejemy się przy piecu w sali prób TrzyRzecza. Próby stolikowe "Dziesiony". Notuję. Jutro scena będzie w tekście sztuki. "żydostwo!" "Wynocha stąd! To nie jest wasze miasto ani wasz kraj" Wie pan, w życiu, a już na pewno w sztuce, jest wiele spraw ważniejszych n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Konrad Dulkowski

Data:

01.07.2014

Realizacje repertuarowe