EN

23.03.1996 Wersja do druku

Naga opera

Niespodziewane trudności za­czyna mieć reżyser Lech Majewski próbujący wystawić w operze w Bytomiu "Pokój saren". Majewski w swej artystycznej wizji wi­dzi na scenie kilku gołych arty­stów. Cóż to jest w naszych cza­sach (wydawałoby się) rozebrać się do naga? Bytomskie gwiazdy sprzeciwiają się jednak wystąpie­niu w strojach Adama i Ewy. Można byłoby zrozumieć re­żysera, sugerują aktorzy, gdyby rozebrał balet. Ale śpiewaków? U śpiewaków grają mięśnie, pra­cuje przepona - czy to wskaza­ne pokazywać jak ona się nady­ma? Złośliwi, których nie bra­kuje, mówią, że zasłanianie się anatomicznymi szczegółami to wybieg primadonn, które... No wiadomo, kto w operze gra role młodych bohaterek... Można by zatrudnić zawodo­we striptizerki, ale gdzie zna­leźć takie, które przy okazji po­trafią śpiewać? Poza tym, co to dla nich za interes rozbierać się za 100 nowych złotych od przedstawienia, bo taką sumą zachęca się artystów d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Naga opera

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 12

Autor:

J.D.

Data:

23.03.1996

Realizacje repertuarowe