EN

13.03.1996 Wersja do druku

Majewski jak Herzog

Planowana na koniec marca bytom­ska prapremiera autorskiej opery Le­cha Majewskiego "Pokój saren" zapo­wiada się na wydarzenie absolutnie bezprecedensowe. Ex-katowiczanin, wcześniej znany jako poeta, a później - reżyser kilku filmów fabularnych na­kręconych w Stanach Zjednoczonych, od pewnego czasu realizuje niekon­wencjonalne widowiska operowe.

Niektórzy krytycy widzą w nim odnowiciela tego gatunku sztuki. Widzowie również reagują entuzjastycznie, a w każdym razie nazwisko Majewskiego przyciąga niczym magnes. Na wy­stawianą w Teatrze Narodowym w Warszawie "Carmen" nie sposób zdobyć biletów. Wszyst­kie przedstawienia zostały wykupione do końca sezonu. Czy powtórzy się to w Bytomiu? Lech Majewski jawi się jako artysta inter­dyscyplinarny. Niebawem w Krakowie ukaże się jego kolejna powieść zatytułowana "Piel­grzymka do grobu Brigitte Bardot cudownej". W Nowym Jorku trwają przygotowania do kolejnego filmu. Tym razem będzie to opo­wieść o sławnym malarzu Basquiacie. Tym­czasem przecież jeszcze nie wybrzmiały echa po głośnej łódzkiej premierze "Ubu Rex" Krzysztofa Pendereckiego, do którego reali­zacji Lech Majewski zaprosił m.in. Franciszka Starowieyskiego. W roku 1995 zaś Majewski wystawił w Niemczech "Czarnego jeźdźca", bądącego przeróbką "Wolnego strzelca" Webera. Spektakl ten o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Majewski jak Herzog

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Zachodni nr 52

Autor:

Krzysztof Karwat

Data:

13.03.1996

Realizacje repertuarowe