EN

18.11.2005 Wersja do druku

Łódź. Młodzi w Nowym jeszcze grają

Po dwu premierach z przytupem - cisza. Brak pomysłów na przyszłość 12 zeszłorocznych absolwentów Wydziału Aktorskiego Filmówki, których do zespołu Teatru Nowego zaprosił Jerzy Zelnik - pisze Leszek Karczewski w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Dyrektor artystyczny zaryzykował, zatrudniając hurtem tuzin dwudziestoparolatków. 28 października na powołanej w Nowym specjalnie dla nich Scenie Młodych czworo aktorów zadebiutowało w sztuce "Bliżej" [na zdjęciu] Patricka Marbera w reżyserii Karoliny Szymczyk. 12 listopada ośmioro ich kolegów zagrało w premierze "Choroby młodości" Ferdynanda Brücknera w inscenizacji Ireneusza Janiszewskiego. Obie sztuki pokazały ogromny potencjał młodych aktorów, zaskakujący nawet dla nich samych. Katarzynę Cynke (Anna w "Bliżej") bardzo poruszyła praca kolegów w "Chorobie młodości". - Mariusz Ostrowski zapowiedział, że nie będę zaskoczona - opowiada. - Wszystkich znam, zarówno prywatnie, jak i od strony stylu gry. Trudno odejść od oceniania ich. A tu weszłam w świat "Choroby..." i zupełnie zapomniałam, że zasłania mi czyjaś głowa. Reżyser znakomicie obsadził kolegów. Sukces przedstawienia jest efektem sposobu pracy Ireneusza Janiszewskiego. Wiele scen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co dalej, Sceno Młodych?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 267/17.11

Autor:

Leszek Karczewski

Data:

18.11.2005

Wątki tematyczne