"Ogień podłożony pod scenę gdańskiego teatru nie wywołałby większych emocji niż premiera dramatu o przemocy na Bałkanach. "Beczka prochu" to wulgarna, budząca nie-smak i odrazę sztuka, która narusza dobre obyczaje. Zawiera sceny przemocy i gwałtu, które nie powinny nigdy ujrzeć światła na scenie teatru. Język, w którym została napisana, pochodzi z rynsztoka. Normalni ludzie, tacy, którzy chodzą do teatru, tak nie mówią, normalni ludzie tak się nie zachowują, nie zabijają innych ludzi..." Co to jest? To jest otóż reklama przedstawienia wyjęta że strony internetowej gdańskiego "Teatru Wybrzeże". Wybrałem tekst o sztuce, która pojawi się jutro na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Kontakt" w Toruniu (czytaj na stronie obok) oczywiście nie po to, by najlepszych naszych Czytelników do przedstawienia zniechęcić. Wręcz przeciwnie. Styl tej przewrotnej antyreklamy sam akceptuję i innych do akceptacji zachęcam, bo o
Tytuł oryginalny
Ciągle piechotą
Źródło:
Materiał nadesłany
Nowości. Gazeta Pomorza i Kujaw nr 120