Wybitny aktor i reżyser Jerzy Stuhr był już w Miasteczku Galicyjskim kilkakrotnie. Dotąd jednak odwiedzał je prywatnie. - Myśląc o spektaklu, patrzę jednak na te obiekty bardziej wybiórczo - mówi Jerzy Stuhr, który we wtorek odwiedził Nowy Sącz.
- Reżyser automatycznie stara się patrzeć jakby okiem kamery. Jerzy Stuhr uważa, że Miasteczko Galicyjskie będzie stanowić wspaniałą oprawę sceniczną jego spektaklu pt. "Rewizor" ( kov) W Miasteczku Galicyjskim zainteresowanie filmowców wzbudziły wnętrza ratusza oraz pracownia fryzjera. W spektaklu ma szansę "wystąpić" także rynek i budynek szkoły w sąsiednim skansenie. Kilkunastoosobowa ekipa towarzysząca aktorowi w poszukiwaniu plenerów odwiedziła też Stary Sącz i Barcice. W tym pierwszym miasteczku filmowcy interesowali się malowniczym Rynkiem zabudowanym niskimi kamieniczkami. - Absolutnie wszystkie te miejsca, które odwiedziliśmy, mogą stanowić wspaniałą oprawę sceniczną spektaklu - podkreśla Jerzy Stuhr. Telewizja Polska nie potwierdziła jeszcze na sto procent, że spektakl na podstawie dramatu Mikołaja Gogola powstanie. Gdy decyzja w tej sprawie zapadnie, to na przełomie lipca i sierpnia do Nowego i Starego Sącza przyjedzie blisko 60-os