EN

1.09.1998 Wersja do druku

HARFA CZY DISCO?

Mijający sezon przyniósł dwie inscenizacje "Snu nocy letniej", które są od siebie tak różne, jak nie przymierzając, noc i dzień. Trzymając się tego po­równania powiem od razu, że za dzień uważam wersję Adama i Jarosława Kilianów, zrealizowaną w warszawskim Teatrze Polskim. Wymieniam na pierwszym miejscu scenografa-ojca zamiast reżysera-syna i nie jest to pomyłka. To jego indywidualność i temperament artystyczny określiły kształt przed­stawienia, które ma klimat pogodnej zabawy - w Szekspira a zarazem w teatr. W tej zabawie, mają­cej jednak rozmach wielkiego widowiska, las podateński nie może być, rzecz jasna, miejscem przerażających przeistoczeń, obnażających mroczne strony natury ludzkiej, i żaden z elfów, u Szekspi­ra z zasady pogodnych choć złośliwych, nie postra­szy nas swoją mocą sprawiania metamorfoz - nie będzie też odrażający. Ów las pod Atenami jest z woli Kilianów miejscem, w którym staje się piękna bajka dla dorosłych

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

HARFA CZY DISCO?

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 9

Autor:

Barbara Osterloff

Data:

01.09.1998

Realizacje repertuarowe