EN

29.05.1998 Wersja do druku

Bańki mydlane

W ostatnim czasie przy­zwyczajono nas do "głę­bokich" i "mrocznych" in­terpretacji praktycznie wszystkich komedii Szekspira. "Sen nocy let­niej" traktowano pod tym względem szczególnie.

Do klasyki przeszedł głośny esej Jana Kotta "Tytania i głowa osła", eksponujący właśnie "czar­ną" sferę znaczeniową "Snu". Kott nie zawahał się wówczas, by demoniczny erotyzm dramatu przyrównać do infernalnych wi­zji znanych z "Kaprysów" Goi. W ostatnim czasie - choćby za sprawą kontrowersyjnych in­scenizacji Krzysztofa Warlikowskiego - można zaobserwować powrót mody na tego rodzaju ponuractwa. Nowa realizacja "Snu" dokonana w Teatrze Pol­skim przez Adama i Jarosława Kilianów miała chyba w zamie­rzeniach jej autorów radykalnie zerwać z panującymi tendencja­mi. Niestety (lub, jak kto woli, na szczęście) - skończyło się na za­miarach. Decyzja Kilianów, by wystawić właśnie tę komedię Szekspira, nie powinna nikogo dziwić. Przed kilku laty ten sam artystyczny tan­dem zrealizował w Teatrze Po­wszechnym ciekawą i trochę nie­docenioną inscenizacje "Balladyny" Słowackiego; "Sen" należy - jak wiadomo - do trzech (obok "Makbeta" i "Król

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bańki mydlane

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 125

Autor:

Jarosław Kisieliński

Data:

29.05.1998

Realizacje repertuarowe