EN

5.05.2014 Wersja do druku

Skala wstydu według Aurory Lubos, czyli "Akty"

Aurora Lubos nie zadaje cierpkich pytań świadkom i sprawcom przemocy, nie obarcza odpowiedzialnością konkretnej społeczności, nie wskazuje palcem na widza, zasiadającego w zasięgu jej spojrzenia i gestu. Pozwala uczestnikowi performansu uczestniczyć - w "libacji" krzywdy - o pokazie gdańskiej tancerki i performerki pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej online.

Definicje: zespół reakcji organizmu połączony z możliwym do przewidzenia działaniem i przykrymi myślami. Zamierzone, wykorzystujące przewagę sił działanie przeciw członkowi rodziny, naruszające prawa i dobra osobiste, powodujące cierpienie i szkody. Wszechogarniające poczucie własnej niedoskonałości i ułomności. Pojęcia: pustka, izolacja, cierpienie, paniczny strach, szloch, skrępowanie, uzależnienie. Przemoc. Aurora Lubos podjęła w swojej hybrydowej prezentacji "Akty", gatunkowo zawieszonej pomiędzy spektaklem, performansem oraz instalacją, wstydliwy dla ofiar problem trwałego doświadczania przemocy. Oprócz słów piosenki z ust tancerki-aktorki-performerki właściwie nie padają żadne słowa, ale mimo to słowa rozlewają się w przestrzeni sceno-widowni. Powstają na oczach widzów i pozostają z nim do końca tego teatralnego incydentu. Słowa niewypowiedziane, wciśnięte, zatrzymane w gardłach doświadczających przemocy tworzą rodzaj energii

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Skala wstydu według Aurory Lubos, czyli "Akty"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Świętojańska online

Autor:

Katarzyna Wysocka

Data:

05.05.2014

Wątki tematyczne