EN

30.04.2014 Wersja do druku

Prezes TVP i znośna lekkość TVP

Na reklamach wokół teatru można zarobić ponad 100 tys. zł, a porządne przedstawienie kosztuje 800 tys. zł. Widownia Teatru Telewizji jest bardzo dobra jak na teatr, ale niska jak na programy w uniwersalnym kanale telewizyjnym - mówi Juliusz Braun, prezes TVP w rozmowie z Agnieszka Kublik z Gazety Wyborczej.

AGNIESZKA KUBLIK: A jednak na misji można zarobić. Telewizje, w tym TVP, aż 6,2 mln zł dostaną za emisję rządowego spotu z okazji 10. rocznicy wstąpienia do Unii Europejskiej. JULIUSZ BRAUN, prezes TVP: Wszystkie telewizje, którym ministerstwo zleciło emisję, nie tylko nasza. TVP nie chce powiedzieć, ile zarobiła, choć spot został sfinansowany z pieniędzy publicznych. Ustawa o dostępie do informacji publicznej nie uznaje takiej informacji za tajemnicę spółki. - Więc zapewne ministerstwo we właściwej formie udzieli informacji. W ramach misji TVP nie mogłaby puszczać tego za darmo? - Gdybyśmy nie musieli zarabiać na czasie reklamowym, to tak. Ale musimy. Abonament stanowi ledwo 18,5 proc. naszego budżetu, jesteśmy w Europie jedynym krajem, w którym głównym źródłem utrzymania telewizji publicznej są reklamy. Do TVP wpłynęło formalne zlecenie i zostało zrealizowane. Gdybyśmy nie wzięli za to pieniędzy, zostalibyśmy oskarżeni o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Prezes TVP i znośna lekkość TVP

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 100

Autor:

Agnieszka Kublik

Data:

30.04.2014