EN

25.04.2014 Wersja do druku

Niedościgniony mistrz skąpej opowieści

Banalne byłoby pisanie o tym, że w minionym sezonie w Charkowie prawie nieobecna była dramaturgia klasyczna i panowała całkowita wielogłosowość tematyczno-stylistyczna: w końcu to właśnie na charkowskich scenach teatralnych wyrósł taki rodzaj teatru - pisze Julij Szwec w Kino-Teatrze.

Jednakże miniony sezon był także odbiciem koniunktury reżyserskiej, być może tej, która ją zamieni - otwartością na zwykłe historie. Znaczna część ciekawych przedstawień charkowskich wywołała zdziwienie swą zasadniczą prostotą i rezygnacją z poprzedniej mody na rzecz konkretnej historii człowieka. "Żegnaj, Judaszu" Ireneusza Iredyńskiego w reżyserii Andrzeja Szczytko (Polska), będące wspólnym projektem teatru i Konsulatu Generalnego RP w Charkowie, jest ciekawe ze względu na połączenie minimalizmu reżyserskiego, nieustającej kameralnej intonacji, z przywiązaniem trupy aktorskiej do otwartej ekspresji i rozmachu wyrazu artystycznego. Akcja rozgrywa się podczas II wojny światowej. Pod naciskiem policji Judasz - fizycznie wytrzymały, psychologicznie odporny przedstawiciel tajnej organizacji, nie wiedząc dlaczego "ugina się", narażając swoich współtowarzyszy na niechybną śmierć. W imię czego tak postępuje? Żeby zemścić się na nich z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niedościgniony mistrz skąpej opowieści

Źródło:

Materiał nadesłany

Kino-Teatr" nr 4 2014

Autor:

Julij Szwec

Data:

25.04.2014

Wątki tematyczne