XXVI Międzynarodowy Festiwal Sztuki Lalkarskiej rozpocznie się w czwartek 22 maja i potrwa cztery dni. Ambicją bielskiego festiwalu jest stymulowanie twórczości, konfrontowanie języka lalkowej ekspresji z pokrewnymi dyscyplinami sztuki, otwieranie się na nowe przestrzenie i artystyczne poszukiwania.

W tym roku Banialuka zaprezentuje 24 spektakle z 15 teatrów z 12 krajów świata: Portugalii, Holandii, Włoch, Czech, Niemiec, Izraela, Rosji, Ukrainy, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Indonezji i oczywiście Polski. Towarzyszyć im będą wystawy, seminarium, warsztaty oraz pokaz filmu. W ciągu czterech dni obejrzymy: "Krainę czarów" portugalskiego Teatro de Marionetas do Porto; najnowszy spektakl niemieckiego mistrza animacji, Franka Soehnle "Wunderkammer" stworzony we współpracy z Alice Therese Gottschalk i Raphaelem Mürle; izraelskiego "Dybbyka" inspirowanego obrazami Chagalla; stworzony z ogromnym rozmachem rosyjski "Płaszcz"; zrealizowany bez słów "Tranzyt" z Holandii; opowiadaną przez maszyny i ludzi "Kruchość" z Hiszpanii; czy ascetyczny acz niezwykle zabawny "Stół" z Wielkiej Brytanii. Dzieciom do gustu przypadną przede wszystkim "Budulinek" z Czech oraz "Czarna owca" z Włoch. Polskę na festiwalu reprezentować będą "Światełko" w reżyserii Mariana Pecki z