EN

22.04.2014 Wersja do druku

Benefis Ewy Gierlińskiej

"Na krawędzi" na Nowej Scenie Teatru Muzycznego w Gdyni. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

30 lat związała się ze sceną gdyńskiego Teatru Muzycznego. Z okazji benefisu - Ewa Gierlińska wystąpiła w napisanej specjalnie dla niej sztuce "Na krawędzi". Towarzyszył jej Andrzej Śledź. Artystka urodziła się w... poznańskiej restauracji Teatralna, bowiem jej mama była akurat przejazdem w tym mieście. Tak chciały gwiazdy i być może dlatego los zadecydował, że została aktorką. Kontakt ze sceną rozpoczęła wcześnie; występowała w znanym w Polsce zespole Gawęda. Potem ukończyła Studium Wokalno-Aktorskie im. Baduszkowej. W grudniu 1979 roku została przyjęta do Teatru Muzycznego w Gdyni na etat solistki. Z tą sceną związała się na 30 lat (z niewielką przerwą). Z okazji jubileuszu Beata Jaskuła-Tuchonowska specjalnie dla młodziutkiej jubilatki - bo cóż to znaczy 30 lat! - napisała sztukę, muzykę skomponował Wojciech Głuch, dyrekcja użyczyła sceny i aktorka wspólnie z Andrzejem Śledziem zaprosiła nas na sztukę "Na krawędzi", go

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Muzyczny w Gdyni. Benefis Ewy Gierlińskiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki online

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

22.04.2014

Realizacje repertuarowe