EN

18.04.2014 Wersja do druku

Uczę się z trudem optymizmu, bo z natury jestem "zamartwiaczem"

- W szkole teatralnej postrzegano mnie jako osobę pozbawioną temperamentu. Kiedyś koledzy zajrzeli do notesu z uwagami pedagoga o studentach. O każdym sporo napisał, a o mnie tylko jedno zdanie: "Ciężka artyleria". I to nie z powodu wagi - wspomina ANNA SENIUK, aktorka Teatru Narodowego w Warszawie.

Nie ma stałego rytmu życia: raz wypoczywa, innym razem pracuje do upadłego. Lubi nieprzewidywalność, stąd też jej miłość do dalekich podróży. Ceni sobie samotność. Uwielbia Kraków, w którym spędziła wspaniałe lata, została królową juwenaliów, a Wojciech Plewiński, który robił jej fotografię na okładkę "Przekroju", wspomina: "Ech, Seniuk to była bomba. Chodząca pokusa". Znakomita aktorka filmowa i teatralna, prof. Akademii Teatralnej w Warszawie. W 1964 roku ukończyła PWST w Krakowie i zadebiutowała w Starym Teatrze rolą Irmy w "Wariatce z Chaillot". Zagrała dziesiątki ról dramatycznych i charakterystycznych. W kilkudziesięciu filmach i serialach stworzyła świetne kreacje, a publiczność pokochała ją za rolę Magdy Karwowskiej z serialu "Czterdziestolatek". Wielka gwiazdą Teatru Polskiego Radia. Od 2003 r. związana z Teatrem Narodowym. Uwielbia uczyć młodzież, bo daje jej siłę i uruchamia wyobraźnię. Z kompozytorem Maciejem Małeckim

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Uczę się z trudem optymizmu, bo z natury jestem "zamartwiaczem"

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 91 dodatek

Autor:

Jolanta Ciosek

Data:

18.04.2014