Po 22 latach ukaże się premierowa płyta Jacka Wójcickiego. Będzie nosić tytuł "Zaklinam czas" i zawierać 11 piosenek z tekstami Michała Zabłockiego i muzyką również m.in. twórców krakowskich, jak Andrzej Zarycki czy Aleksander Brzeziński.

Jedna z nich, odwołująca się do tak częstych pod Wawelem spieszczeń - "Pioseneczka z Krakóweczka", z muzyką Marcina Nierubca, już pojawiła się na antenie radiowej Trójki, jest też dostępna na YouTube. Na całość poczekamy do września. - Teksty wybierałem spośród ogromnej liczby; jedne są dowcipne, inne lekko sentymentalne, wszystkie naznaczone zawodowym sznytem Michała Zabłockiego - mówi Jacek Wójcicki. - Muzykę do jednej z piosenek napisał mi Andrzej Zarycki, poza tym postawiłem na średnie i młode pokolenie, prosząc o nią Aleksandra Brzezińskiego, Marcina Nierubca, Jacka Łągwę oraz Artura Malika i Adama Drzewieckiego, którzy wraz z Tadeuszem Banasiem czuwali nad produkcją muzyczną. Chciałem bowiem oderwać się od nurtu piwniczno-operowo-musicalowego. Kilka z nowych piosenek Jacek Wójcicki przedstawi 2 maja, kiedy to od godz. 20 będzie śpiewał z balkonu kamienicy Lamellich w cyklu "Gwiazdy nad Małym Rynkiem". Przypomnij