Piosenkę "W prosektorium najprzyjemniej jest nad ranem"
usłyszymy w dyplomowym spektaklu "Bar Macabre". Studenci IV roku Studium Aktorskiego na Scenie u Sewruka wystąpią
ucharakteryzowani na wampiry i w towarzystwie trupiej czaszki.
- Jest to spektakl kabaretowy z wielką dawką czarnego humoru - tłumaczy Jerzy Satanowski, scenarzysta i reżyser dyplomowego przedstawienia, które przygotowują na piątkową i sobotnią premierę studenci IV roku Studium Aktorskiego działającego przy Teatrze im. S. Jaracza. Blisko metafizyki Jest to tak zwany dyplom muzyczny, ale - jak podkreśla Satanowski - jego podopieczni nie są uczniami szkoły muzycznej. - Udało mi się ich jednak odblokować - przekonuje. - Zaśpiewają piosenki bardzo aktorskie, opowiadające o zabawnych, choć czasem makabrycznych zdarzeniach. Nie zamierzamy jednak nikogo straszyć, próbujemy o tym opowiedzieć zabawnie. Z naszej piosenkowej literatury wybrałem to, co mnie śmieszy i nie jest do końca oczywiste. Czarny humor jest podszyty absurdem. Ale jak mówi poeta Stanisław Barańczak, nonsens leży blisko metafizyki. Trup i dziewica Studenci wystąpią na tle bardzo sugestywnej scenografii. W tytułowym Barze Macabre na półkach stoją n