EN

26.03.2014 Wersja do druku

Dzieci w piekle: pięć plus pięć

Reżyserii "Naszej klasy" podjął się wybitny izraelski reżyser Chanan Snir. Udało mu się zebrać olśniewający zespół aktorski. Szkolną klasę stworzyli aktorzy z teatru Kameralnego Cameri i Habimy. Reżyser wygrał trudną bitwę, zafundował widowni prawdziwy wstrząs moralny, tak bardzo niezbędny ludziom błądzącym wśród haseł i religijnych pułapek - pisze Inna Szejchatowicz w Novosty Newspaper.

„ Polski dramatopisarz Tadeusz Słobodzianek siedział na widowni naszego Teatru Kameralnego i oglądał przedstawienie według swojej sztuki "Nasza klasa". Potężny, o szerokiej twarzy i badawczym spojrzeniu, wyglądał trochę jak przybysz z innej planety. Okulary pobłyskiwały w ciemności. Polak, który napisał o polskich Żydach. Oczywiście, widzowie nie wiedzieli kim jest. Patrzyli na scenę. Współodczuwali. A właściwie żyli tam, w maleńkim, polskim miasteczku Jedwabne, przemierzali drogi wojny i pokoju, stawali między życiem a śmiercią, doświadczali zdrady i zwierzęcego strachu o własne życie, wreszcie przeżywali śmierć swoich dzieci, krach nadziei i bezsens życia... Dziesięcioro bohaterów na naszych oczach dorosło i zestarzało się. Próbowali coś osiągnąć, ale oblali egzamin z przedmiotu "życie". Słobodzianek napisał sztukę inspirowany książką "Sąsiedzi" ”Jana Tomasza Grossa, amerykańskiego profesora o polsko-żydowskich korze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dzieci w piekle: pięć plus pięć

Źródło:

Materiał nadesłany

Novosty Newspaper

Autor:

Inna Szejchatowicz

Data:

26.03.2014

Wątki tematyczne