EN

19.03.2014 Wersja do druku

Komizm o gorzkim posmaku

- Dostrzegam w Marivaux pewien nastrój melancholii, bardzo mi bliski, który powoduje, że obecny w jego sztukach komizm nabiera specyficznego gorzkiego posmaku. Arlekin nie jest już tak beztroski jak u Goldoniego, niewinny żart przynosi nieoczekiwane i nieodwracalne konsekwencje. Świat Marivaux to przestrzeń eksperymentu, nieustannej gry - reżyser IWO VEDRAL o swoim spektaklu wg jednoaktówek Pierre'a de Marivaux. Premiera w piątek na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie.

Iwo Vedral, jeden z bardziej cenionych reżyserów młodego pokolenia, wystawia w gdańskim teatrze Wybrzeże przedstawienie na podstawie tekstów Pierre'a de Marivaux. Tuż przed premierą opowiada czytelnikom "Gazety" o swoim najnowszym projekcie. Przemysław Gulda: Skąd pomysł, żeby wystawić - i, nie oszukujmy się, trochę odkurzyć zapomnianą w Polsce bardzo mocno twórczość Marivaux? Iwo Vedral: Szukając inspiracji i tematów moich spektakli nigdy nie kalkuluję, co warto byłoby zrobić, albo czego z jakiegoś powodu dawno nie wystawiano. Teatr Marivaux znałem od dawna, przede wszystkim przez "Igraszki trafu i miłości", ale kiedy przeczytałem pierwsze zdanie "Sporu": "Panie, dokąd idziemy? To najbardziej odludne i dzikie miejsce w świecie, i nic nie zapowiada święta, które mi Pan przyrzekł" - już wiedziałem, że to literatura, która może stać mi się bliska. Dzikość, samotność i obietnica święta to niemal esencja dziwnego, tajemniczego i perwer

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Komizm o gorzkim posmaku

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto online

Autor:

Przemysław Gulda

Data:

19.03.2014

Realizacje repertuarowe