EN

15.12.1997 Wersja do druku

Emigranci, czyli Mrożek nadspodziewanie aktualny

Prapremiera "Emigrantów" Sławomira Mrożka miała miej­sce w Paryżu w roku 1974. Rok później odbyła się premiera polska i od tej pory trwa triumfalny marsz kameralnej, roz­pisanej na dwóch aktorów sztuki przez sceny całego kraju. Mrożek, sam emigrant, ale z innej jeszcze epoki (lata sześćdziesiąte), po­trafił antycypować zjawisko emigracji o podłożu politycznym, a w gruncie rzeczy ekonomiczne. Jego sztuka za­chowała zadziwiającą aktualność do dziś, a przy tym osiągnęła wymiar uni­wersalny. Jak sam podkreśla, AA i XX, bohaterowie "Emigrantów", to nie muszą być przybysze ze Wschodu; sztuka mówi o każdej emigracji. O popularności Mrożkowego dzie­ła niech świadczy fakt, że nie tak dawno, na początku lat 90. oglądali­śmy już realizację "Emigrantów" w Lu­blinie. Wystawił ją prywatny Teatr Nowy, po którym niestety ostatnio słuch zaginął. W reżyserowanej przez Stefana Szaciłowskiego sztuce grali Cezary Karpiński i Marek Grabowski.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Emigranci, czyli Mrożek nadspodziewanie aktualny

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Lubelski nr 289

Autor:

tam

Data:

15.12.1997

Realizacje repertuarowe