- Czy można kogoś kochać i jed­nocześnie być wolnym, zachować niezależność i poświęcić się drugie­mu człowiekowi? - pyta choreograf Paweł Mikołajczyk. Premierę jego balet "Kronika zapowiedzianej śmierci" na podstawie książki Ga­briela Garcii Marqueza zobaczymy dziś o godz. 19 w Teatrze Wielkim. - Zależało mi na tym, żeby na baletową scenę przenieść estetykę współczesnego teatru, żeby pokazać to, czego polski widz na ogół nie lu­bi oglądać, bo przywykł do tego, że balet to coś ładnego i harmonijnego - mówi Mikołajczyk. I dodaje: - Na­sze przedstawienie dzieje się w pro­sektorium. Tam nikogo już nie słychać, jesteśmy sami ze sobą, może już, a może - dopiero. Autorką scenografii do spektaklu jest Agnieszka Jałowiec. Muzyka: Olivier Messiaen "Quatuor pour la fin du temps", Laurie Anderson, Ryuichi Sakamoto, Eartha Kitt. Opieka artystycz­na Małgorzata Szczęśniak, Krzysztof Warlikowski.