EN

26.02.2014 Wersja do druku

Białystok. Bojarskie marzenie Teatru Latarnia

Nowy pomysł na ożywienie dzielnicy. Teatr Latarnia chciałby wprowadzić się do jednej z bojarskich chat. Artyści liczą, że władze miasta udostępnią im miejsce, gdzie prezentowaliby swoje sztuki.

Można by tu było obejrzeć również przedstawienia innych teatrów niezależnych. Mateusz Tymura twierdzi, że koszt remontu bojarskiej chaty nie musiałby być wysoki. - Chodzi tylko o poprawę stanu technicznego - mówi. Bojary są wręcz stworzone dla artystów. W drewnianym domu w Supraślu działa Teatr Wierszalin, a w Białymstoku - Teatr TrzyRzecze - mówi Mateusz Tymura z Teatru latarnia. Chce poprosić (za pośrednictwem stowarzyszenia Nasze Bojary) władze miasta o udostępnienie jednej z bojarskich chat. Miałyby się w niej odbywać przedstawienia niezależnych teatrów na czele z Latarnią. - Wszystko zaczęło się dwa lata temu podczas warsztatów w Podwórkowym Domu Kultury przy ul. Warszawskiej 5. Spotkałem tam Roberta Brajczewskiego, architekta mieszkającego na Bojarach. To on zaraził mnie pomysłem, by drewnianą dzielnicę zjęli artyści - wspomina Mateusz Tymura. Robert Brajczewski skontaktował go ze Zbignicwem Klimaszewskim ze stowarzyszenia Nasze B

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bojarskie marzenie Teatru Latarnia

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 39

Autor:

Tomasz Mikulicz

Data:

26.02.2014