EN

7.04.1998 Wersja do druku

Papierowa Dżuma w Gdyni

Na tę premierę w Teatrze Miejskim czekało wiele osób. Kompletnie zapeł­niona (w minioną niedzielę) widownia była tego najlepszym dowodem. Po pierwszej, blisko dwugodzinnej części spektaklu rzędy bardzo się przerzedzi­ły. Publiczność poczuła się zapewne zmęczona przedstawieniem. "Dżuma" Alberta Camus to powieść wielokrotnie opisywana i interpretowa­na. Ma stale ważne przesłanie, rozszy­frowywane przez współczesnych. Julia Wernio podjęła się adaptacji prozy Ca­mus i wyreżyserowała ten spektakl. Dość wiernie oddała zdarzenia z powie­ści, przeniosła literaturę na "kulturalny" teatr, tyle że pozbawiony dramatycz­nych spięć. Aktorzy, szczególnie w pierwszej części, mówią teksty obok sie­bie. Właściwie osoby dramatu pozornie kontaktują się z sobą. Na uwagę zasłu­gują tylko niektóre propozycje interpre­tacyjne. Stefan Iżyłowski w epizodycz­nej roli doktora Castela, stonowanego, doświadczonego człowieka, który rozu­mie dużo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Papierowa Dżuma w Gdyni

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 68

Autor:

Alina Kietrys

Data:

07.04.1998

Realizacje repertuarowe