EN

25.09.1995 Wersja do druku

Grek Zorba z potrójnym finałem

Przypomnijmy sobie: Giorgis Zorba żył w latach 1857 - 1941 i swym barwnym życiorysem naj­pierw zafascynował Nikisa Kazantzakisa, wielkiego pisarza greckiego; jego powieść "Grek Zorba" zdobyła sławę światową. Jeszcze większy sukces odniósł film Cacoyannisa (1965), m.in. dzięki muzyce Theodorakisa. W 1988 r. kompozytor, razem ze swym przyjacielem Lorką Massine, choreografem i tancerzem, stworzyli balet, który po trium­fie w Weronie, miał swą polską prapremierę w Łodzi (1990), a rok później zobaczyła go War­szawa. My mamy trzecią wersję, bardzo podobną i zarazem inną. "Balet, to miłość - powiada Lorca - i dlatego ostatnia jest zawsze najpiękniejsza". Co dopiero uformowany zespół młodych tancerzy teatru pod Pe­gazem, dobrze wystartował. Był godnym partnerem, nade wszystko samego mistrza Massine'a. Jego kolejnej, fascynującej (tak­że aktorskiej) kreacji w tytułowej roli. Również pozostali, goś­cinni soliści premierowi: Sławo­mir Woźniak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Grek Zorba z potrójnym finałem

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Poznański nr 183

Autor:

Romuald Połczyński

Data:

25.09.1995

Realizacje repertuarowe