EN

31.01.2014 Wersja do druku

Wspomnienie

Znaliśmy go z takich filmów jak "Noce i dnie", "Wizja lokalna 1901" czy serial "W labiryncie". Był jednym z tych polskich aktorów, o których mówi się, że są mistrzami drugiego planu. Grał w teatrze, w filmie, bliski mu był dubbing. MIECZYSŁAW VOIT, bo o nim mowa, zmarł 23 lata temu - 31 stycznia 1991 roku na atak serca.

Urodził się 2 sierpnia 1928 roku w Kaliszu. Jego ojciec był dyrektorem Banku Ziemi Kaliskiej, a zarazem członkiem zarządu i skarbnikiem Towarzystwa Miłośników Sceny w Kaliszu. To najprawdopodobniej po ojcu odziedziczył Mieczysław Voit zamiłowanie do sztuki i uzdolnienia artystyczne. W latach trzydziestych ubiegłego stulecia wyjechał z rodzicami i braćmi najpierw do Katowic, a potem do Tarnopola. Wybuch II wojny światowej zastał go we Lwowie. Wkrótce po zajęciu miasta przez Armię Czerwoną jego ojciec został aresztowany i wywieziony do łagru. Po wojnie Mieczysław Voit zamieszkał w Krakowie, Po maturze studiował malarstwo na ówczesnej PWSSP, historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim, a także aktorstwo w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, którą ukończył w roku 1953. Jeszcze w listopadzie 1948 roku związał się z Teatrem Rapsodycznym, w latach 1952-54 występował w Teatrze Poezji, a w latach 1955-57 w Teatrze im. Juliusza Słowackiego. W latac

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wspomniene

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 25

Autor:

Marek Zaradniak

Data:

31.01.2014