- Po premierze "Wesela" mieliśmy aferę związaną z kwestią Stańczyka mówiącego o "naszych tęczowych mostach nad pustką rozpiętych". Pytano: po co dodawać coś do Wyspiańskiego. Tyle, że "tęczowe mosty" są w oryginale... - opowiadał w radiowej Dwójce Paweł Łysak, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy.
- W tym spektaklu nie było żadnych "dodatków", tylko skróty. We współczesnych kostiumach i scenografii tekst "Wesela" okazała się zaskakująco, niemal prowokacyjnie aktualny. Czyż utarczki pomiędzy stronnictwem patriotycznym a stańczykami jako żywo nie przypominają dzisiejszych sporów politycznych? - pytał retorycznie Paweł Łysak w "Teatralnej loży Andrzeja Matula". A Marcin Bartnikowski, twórca lalkowego teatru Malabar Hotel, podkreślił: - Wyspiańskiemu udało się stworzyć portret Polaków jako narodu nie historyczny, lecz uniwersalny... W Dwójce rozmawialiśmy bowiem o współczesnym znaczeniu i sposobach rozumienia dzieł autora "Wesela", "Wyzwolenia" i "Nocy listopadowej". Gośćmi Andrzeja Matula i Konrada Szczebiota w "Sezonie na Dwójkę" byli w związku z powyższym także prof. Barbara Osterloff, prorektor Akademii Teatralnej w Warszawie, oraz prof. dr hab. Jacek Popiel, prorektor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tak się złożyło, że ostatnio -