Sergiusz Diagilew (1872 -1929) był jedną z największych postaci sztuki baletu. Twórca sławnych Ballets Russes, wytyczył nowe kierunki choreografii, wprowadził na sceny całego świata szereg wybitnych dzieł. Nie był nigdy w Poznaniu, ale przecież to polscy członkowie jego zespołu położyli podwaliny pod balet poznańskiego Teatru Wielkiego, że wspomnę tylko Leona Wójcikowskiego i Zofię Grabowską. W 1965 roku Teatr Wielki złożył mu hołd na "Soirée de Gala", podczas którego, po raz pierwszy w Polsce wykonano balet "Sylfidy" do muzyki Fryderyka Chopina (Diagilew zaprezentował go w programie inaugurującym pierwszy swój sezon w Paryżu) w opracowaniu Conrada Drzewieckiego i Barbary Kasprowicz. "Sylfidy" w zrekonstruowanej choreografii Michaiła Fokina, dokonanej przez Lilianę Kowalską, były pierwszym pokłonem spektaklu "Soirée Diagilew", którego premiera odbyła się w sobotę, l lutego, na scenie gmachu pod Pegazem. Drugim - "Popołudnie Fauna" z muzyk