"Jestem primo szarlatanem, skądinąd pełnym rozmachu; secundo wielkim czarodziejem; tertio jestem bezczelny; quatro jestem człowiekiem o dużym zasobie logiki, a małych skrupułów; quinto istotą dotkniętą, jak się zdaje, absolutnym brakiem talentu. Zresztą wierzę, że znalazłem prawdziwe powołanie: - mecenat." (Sergiusz Diagilew) Był pierwszym wielkim popularyzatorem sztuki rosyjskiej na zachodzie Europy. Dzięki niemu, na początku naszego wieku, świat poznał najlepszych rosyjskich artystów: tancerzy, choreografów, scenografów, malarzy i kompozytorów. Kochał balet, dlatego wraz z grupą przyjaciół tancerzy wyjechał do Paryża, gdzie w 1909 r. zainaugurował pierwszy w historii sezon Baletów Rosyjskich, wystawiając na scenie Theatre du Chatelet "Sylfidy", własna wersję "Szopeniany". Odbywający później co roku sezon rosyjski pozwolił Diagilewowi spełnić marzenia o promowaniu sztuki i mecenacie oraz dał mu
Tytuł oryginalny
Diagilew i jego wieczór
Źródło:
Materiał nadesłany
Przeciąg Nr 2