EN

23.01.2014 Wersja do druku

Raz do (zamkniętego) koła!

"Wesele" w reż. Marcina Libera w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Agata Tomasiewicz w serwisie Teatr dla Was.

Marcin Liber mógł podążyć wieloma tropami w bydgoskiej inscenizacji "Wesela". W rozmowach poprzedzających premierę reżyser sugerował widzowi odświeżenie kanonicznej adaptacji "Wesela" Andrzeja Wajdy z 1973 r. oraz filmu Wojciecha Smarzowskiego o identycznym tytule, choć nawiązującego do dzieła Wyspiańskiego jedynie za pośrednictwem paru migotliwych aluzji. Czy zatem widz zostanie skonfrontowany z wywrotową "smarzowszczyzną"? Wskazuje na to sam początek widowiska. Publiczność pierwszych rzędów zostaje uraczona kiszonymi ogórkami. Tli się pierwszy trop interpretacyjny - czy inscenizacja Teatru Polskiego w Bydgoszczy będzie opierać się jedynie na pokrętnym nicowaniu polskiej przaśności? A może twórca pokusi się o głębsze sondowanie tematu? Muszę przyznać, że reżyser wpadł poniekąd we wnyki niezdecydowania, gdyż spektakl nie jest ani wyczerpującym aneksem do aktualiów, ani "Weselem" zrealizowanym w sposób wybitnie tradycyjny (o co zresztą

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Raz do (zamkniętego) koła!

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Agata Tomasiewicz

Data:

23.01.2014

Realizacje repertuarowe