EN

18.01.2014 Wersja do druku

Balet między kurią i ministrem

- Nie wyobrażam sobie, by po takim wyroku ministerstwo nie podpisało umowy najmu. No chyba że mają inny pomysł, o którym nie wiem - mówi Mirosław Różalski, dyrektor szkoły baletowej. Budynek szkoły przy ul. Gołębiej należy do Kościoła. Ministerstwo przegrało proces z poznańską kurią - sąd nakazał, by szkoła opuściła siedzibę w ciągu dwóch lat.

Skarb Państwa ma zapłacić poznańskiej kurii blisko 5 mln zł, bo prowadzona przez Ministerstwo Kultury szkoła baletowa zajmuje kościelny budynek przy ul. Gołębiej - stwierdził w środę poznański sąd. Nakazał też, by szkoła opuściła siedzibę w ciągu dwóch lat. Budynek należał do poznańskiej parafii farnej, ale po wojnie został odbudowany przez państwo. Formalnie pozostał jednak własnością Kościoła. Ministerstwo przegrało proces z poznańską kurią o zasiedzenie. Do dzisiaj nie podpisano umowy najmu, szkoła nie płaci kurii czynszu. - Ministerstwo wiedziało, kto jest właścicielem budynku. Działało w złej wierze - mówiła w środę sędzia Sławomira Hańczewska. Rozmowa z Mirosławem Różalskim, dyrektorem szkoły baletowej Piotr Żytnicki: Jak odebraliście wyrok sądu? Mirosław Różalski: Za chwilę spotykamy się z uczniami, bo informacja, że za dwa lata się wyprowadzamy, oczywiście wzbudziła wśród uczniów popłoch, zw�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Balet między kurią i ministrem - rozmowa o szkole na Gołębiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań online

Autor:

Piotr Żytnicki

Data:

18.01.2014

Wątki tematyczne