Najnowszym spektaklem Krystian {#os#1116}Lupa{/#} zaskoczył swoich wielbicieli. Przedstawienie podejmuje wprawdzie sprawę duchowej przemiany, temat, do którego reżyser od jakiegoś czasu wraca niemal obsesyjnie. Także tym razem zaadaptował dla potrzeb sceny tekst powieściowy - drugi tom wielkiej powieści Hermanna Brocha "Lunatycy", opatrzony pod tytułem "Esch, czyli Anarchia". Salwy śmiechu, którymi premierowa publiczność kwitowała poszczególne sceny, wskazują, że tym razem reżyser ujawnił zdecydowanie nowe oblicze. W powstałej z początkiem wieku powieści, reżysera - jak wyznaje - zafascynowała "lunatyczność" bohaterów, która wyraża się tym, że narastająca komercjalizacja świata pociąga za sobą zupełnie irracjonalne zachowania. Tytułowy bohater August Esch - który nieprzypadkowo trudni się przyziemną profesją buchaltera - dostrzega, że otaczający go solidny mieszczański świat zaczyna się stopniowo rozpadać. Szukając
Tytuł oryginalny
Komizm metafizyczny
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska nr 41