EN

2.01.2004 Wersja do druku

Sto lat kabaretu

Kabaret był kiedyś dziedziną sztuki wysokiej. Stary Teatr postanowił odwołać się do tej silnej tradycji kulturowej. Ma do czego. W Krakowie działa­ły dziesiątki kabaretów, niektóre dogorywają do dziś, lata świetno­ści mając dawno za sobą. Dobiegły końca przygotowania projektu "Sto lat kabaretu w Kra­kowie". Kilkugodzinny spektakl, grany na trzech scenach, składać się będzie z trzech części. Pierw­szą na Dużej Scenie wyreżyseru­je Stanisław Tym - według wła­snego scenariusza. Poświęcony on będzie Zielonemu Balonikowi i jego literackiemu gigantowi - Tadeuszowi Boyowi-Żeleńskiemu. Następnie widzowie zosta­ną podzieleni na dwie grupy. Jedni w sali im. Modrzejewskiej obejrzą spektakl o Jamie Micha­lika w reżyserii Mikołaja Grabow­skiego do tekstów Tadeusza Kwiatkowskiego, Brunona Miecugowa i Jacka Stwory. Drudzy - na Nowej Scenie - część poświę­coną Piwnicy pod Baranami (w reżyserii Krzysztofa Materny). Po dwóch godzinach - zmian

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sto lat kabaretu

Źródło:

Materiał nadesłany

Puls Biznesu nr 1

Autor:

Teat

Data:

02.01.2004