EN

18.11.2013 Wersja do druku

Szarża nowoczesności

"Nosorożec" w reż. Artura Tyszkiewicza w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.

Akcja warszawskiego "Nosorożca" nie dzieje się w prowincjonalnym francuskim miasteczku. Tyszkiewicz umieszcza postaci Ionesco w jednym z biurowców warszawskiego centrum. Nie ma sklepikarzy, ludzi z ulicy. Twórcy umieszczają dramat autora Lekcji w świecie apokalipsy, która niejako już się dokonała. Konstrukcja spektaklu jest niezwykle precyzyjna. Utwór Ionesco zasadza się na prostej w gruncie rzeczy strukturze. Ot, kilkakrotnie przebiega rozpędzone zwierzę, które jest aż nadto oczywistym symbolem nowoczesności, tudzież totalitaryzmu. Chociaż żadna z tych rzeczy nie musi się wykluczać Dla Tyszkiewicza nie ma czegoś takiego jak prowincja, bowiem globalizacja doszła już nawet do małych wiosek. Akcja ma zatem miejsce w biurze. Wprowadzeniem do biegu zdarzeń jest rozmowa Logika i Starszego Pana o sylogizmach. Tylko że dialog prowadzą nie dwaj panowie, a pracownicy firmy z szklanego wieżowca. I to w formie esemesów, których treść jest wyświetlana na ści�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szarża nowoczesności

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Szymon Spichalski

Data:

18.11.2013

Realizacje repertuarowe