EN

16.02.2001 Wersja do druku

Kropla goryczy w miodzie

To już drugi spektakl telewizyjny oparty na dramatach Ingmara Villqista polskiego dramaturga, którego debiut rok temu wywołał rozgłos w polskim teatrze. Po publikacji utworów, według których powstała ta sztuka, twierdzono, że pisząc o lesbijkach i gejach, autor szuka skandalu. W ubiegłym roku Barbara Sas zre­alizowała dla Teatru TV "Noc Helvera". Teraz inny filmowy reżyser Łukasz Barczyk połączył w jeden spektakl dwie jednoaktówki - "Kostka smalcu z ba­kaliami" i "Beztlenowce". Łączy je te­mat miłości homoseksualnej. Pierwsza sztuka opowiada o związku dwóch ko­biet, w którym wzajemna fascynacja graniczy z nienawiścią. Bohaterami dru­giej są dwaj mężczyźni wychowujący wspólnie dziecko. Jeden z nich nie mo­że zapomnieć o rodzinie, którą porzu­cił, drugi chce za wszelką cenę ratować ich związek. Publikacja tych utworów w "Dia­logu" w ubiegłym roku wywołała mie­szane reakcje. Villqistowi zarzucano, że pisząc o gejach i lesbijkach,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kropla goryczy w miodzie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 40

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

16.02.2001

Realizacje repertuarowe