EN

28.11.2010 Wersja do druku

Ocalony w czasach pogardy

W 1903 roku żydowska Pascha zbiegła się z prawosławną Wielkano­cą. W Kiszyniowie, stolicy guberni besarabskiej, wrzało już od kilku ty­godni - częste w tym okresie waś­nie uliczne między chrześcijanami a wyznawcami religii mojżeszowej podsycał Paweł Kruszewan, redaktor naczelny "Biessarabca" i jawny anty­semita. Kiedy w gazecie pojawiło się doniesienie o zamordowaniu małego Michaiła Rybaczenki przez Żydów, którzy potrzebowali krwi dziecka do zrobienia macy, w mieście doszło do pogromu. Według oficjalnych carskich statystyk zginęło 49 Żydów, przeszło 500 zostało rannych, splądrowano 700 domów i 600 sklepów. Straty wynio­sły dwa i pół miliona złotych rubli, dwa tysiące rodzin zostało bez dachu nad głową. Wśród nich przyszli rodzi­ce Mieczysława Weinberga, którzy po śmierci bliskich postanowili przenieść się do Warszawy. We wrześniu 1939 roku dwudzie­stoletni Weinberg ocalał jako jedy­ny z rodziny. Mieczysław uciekł na Wschód

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ocalony w czasach pogardy

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 24

Autor:

Dorota Kozińska

Data:

28.11.2010

Realizacje repertuarowe